Pierwsze objawy choroby są niewinne i trudno jest rozpoznać chorobę.
Rotawirusy będące przyczyną choroby powodują stan zapalny jelitowo-żołądkowy i czasem objawy choroby mylone są z zatruciem pokarmowym.
Towarzyszą im
- biegunka,
- nudności,
- podwyższona temperatura,
- brak łaknienia.
Bywa, iż nie ma żadnych objawów choroby, po prostu jesteśmy osłabienie, nie mamy siły, męczą nas nawet drobne prace domowe, a większość czasu przesypiamy. Występuje również wersja łagodna choroby, która polega głównie na podwyższonej temperaturze ciała, bólu głowy, rzadziej nudności a często brak apetytu. Właśnie ta łagodna wersja choroby najczęściej mylona jest z przeziębieniem i bagatelizowana, co jest niebezpieczne w przypadku dzieci.
Niebezpieczne odwodnienie
W tym czasie należy również brać leki przeciwko odwodnieniu, jeśli mamy problemy z zażywaniem dużych ilości płynów.
Po pokonaniu stanu krytycznego należy stopniowo odżywiać organizm, zaczynając od kleików w małych ilościach, stopniowo można dodawać gotowaną marchewkę, suchary, aż powoli powracając do normalnej diety.
Wskazane są owoce, warzywa, witaminy w tabletkach. Znane są również domowe specyfiki, które podawane są chorym, jak eliksiry z czosnku, cebuli, miodu, soku z cytryny. Już nasze babcie wiedziały, że cebula i czosnek mimo odstraszającej woni, którą przesączony jest spożywający je posiadają właściwości lecznicze. Podobnie jabłka, które należy spożywać w czasie choroby zawierają substancje, z którymi wirusy bardzo źle się czują.